Sobotni dzień dla zawodników rywalizujących w holenderskim Zandvoort o punkty w VI rundzie SEAT Leon Supercopa Deutschland rozpoczął się od czasówki.
Wypadek Mario Dablandera, oraz Andreasa Pfistera przeszkodził Pachurze w uzyskaniu lepszego czasu. Reprezentant SEAT Sport Polska w obu momentach znajdował się na szybkim okrążeniu. Ostatecznie zawodnik z
Polski został sklasyfikowany na 17. miejscu i z tego też pola ruszył do pierwszego wyścigu.
W trakcie piętnastu okrążeń, Polak dzielnie przedzierał się na trudnym do wyprzedzania torze w Zandvoort. Ostatecznie uplasował się na 12. miejscu, zdobywając kolejny punkt do klasyfikacji generalnej.
Drugi wyścig weekendu rozpocznie się jutro o godzinie 8.45.

Patryk Pachura: - Kwalifikacje były bardzo nieudane, dodatkowo na moich szybkich okrążeniach dwukrotnie przerywano sesję. W wyścigu było już lepiej, przedarłem się o pięć
pozycji. Tor w Zandvoort jest jednak obiektem, na którym bardzo ciężko się wyprzedza. Wydaje mi się, że byłem szybszy od jeszcze trzech zawodników jadących przede mną,
ale nie było okazji do ataku. W zasadzie to na torze w Zandvoort można to zrobić jedynie na końcu prostej startowej. Trzeba jednak dobrze wyjść z ostatniego zakrętu, a
rywal nie może zbytnio blokować. Znajdujący się przede mną Peter Scharmach jechał bardzo dobrze defensywnie, więc 12. lokata była wszystkim co mogłem dzisiaj zrobić.
Owszem są może na tym torze jeszcze dwa miejsca, gdzie możliwy jest atak, ale wtedy już duży błąd musi popełnić rywal. Tak więc duże znaczenie ma start. Liczę, że jutro
zdołam się przedrzeć z dwunastego miejsca i zdobyć trochę więcej punktów. Z wyniku w pierwszej dziesiątce będę zadowolony.

VI runda SEAT Leon Supercopa – Zandvoort, 20-22.08.2010
Długość toru: 4307 m

Kwalifikacje
Patryk Pachura (nr 21): czas: 1:53,319, strata +1,733, miejsce: 17., ilość okr. 16

Wyścig 1
Patryk Pachura (nr 21): czas: 28:48,002, strata +21,555, miejsce: 12., najlepsze okrążenie: 1:53,872