Pachura
home
Pachura przełamał pechową passę (2010-10-16)

Patryk Pachura w deszczowej czasówce uplasował się na bardzo dobrym piątym miejscu. Jest to najlepszy wynik osiągnięty przez tego zawodnika w tegorocznych kwalifikacjach
We wczorajszym jedynym treningu wolnym Pachura uplasował się na osiemnastym miejscu, na co jednak spory wpływ miał fakt, że startował na zużytych oponach. Dzisiaj kierowca SEAT Sport Polska na mokrym torze zaprezentował bardzo dobrą jazdę. Czas Pachury długo widniał w pierwszej trójce.
Z pole position w wyścigu, który rozpocznie się o godzinie 16.15 wystartuje Thomas Marschall.

Patryk Pachura: - Wreszcie udało mi się przełamać pechową passę i znalazłem się w pierwszej piątce kwalifikacji. Czasówka odbyła się na mokrym torze i mogę powiedzieć, że z dużym prawdopodobieństwem wyścig także odbędzie się w deszczu. Była dzisiaj nawet szansa na pole position, ale w swoim najszybszym okrążeniu popełniłem błąd w pierwszym sektorze. We wszystkich sektorach uzyskiwałem jednak czasy w czołówce. W zasadzie przez dłuższy okres plasowałem się w trójce. Potem wyjechałem jeszcze na nowych oponach, ale zrobiłem tylko jedno - właśnie to najszybsze - okrążenie i wywieszono czerwoną flagę. Pierwszy wyścig zapowiada się bardzo interesująco. Przede mną ustawi się walczący o tytuł Andreas Simonsen. Finałowe zawody tradycyjnie mają fantastyczną oprawę i atmosferę. Szkoda tylko, że Mateusz Lisowski, drugi z zawodników SEAT Sport Polska, nie wystartował w tych zawodach. Trzymajcie za mnie kciuki, gdyż mam dzisiaj szansę na naprawdę dobry wynik.